just-transition.info zapytało wszystkie frakcje Parlamentu Europejskiego o ich stanowisko dotyczące sprawiedliwej transformacji.
Odpowiedzi publikujemy w takiej kolejności, w jakiej je otrzymaliśmy (to, czy frakcje udzielają odpowiedzi, czy też nie, świadczy o tym, w jakim stopniu zależy im na sprawiedliwej transformacji).
Dzisiaj publikujemy odpowiedzi socjaldemokratów. W imieniu frakcji odpowiedzi udzielił zespół Progressive Society (Progresywne Społeczeństwo) działający w jej ramach.
JT: Czy sprawiedliwa transformacja jest priorytetem dla waszej frakcji?
S&D: Zdecydowanie tak. Jeśli chcemy osiągnąć nowy model rozwoju, który my, S&D, jesteśmy zdecydowani realizować całą naszą siłą polityczną – Agendę ONZ 2030, to sprawiedliwa transformacja jest kluczowym priorytetem. Wierzymy, że aby zwalczać nierówności i jednocześnie chronić planetę, musimy stworzyć model dla wielu, nie dla wybranych.
To właśnie dlatego w naszej inicjatywie „Progresywne społeczeństwo” (www.progressivesociety.eu), w całości poświęconej wdrażaniu Celów Zrównoważonego Rozwoju w UE, szczególną uwagę przykładamy do „ekologicznej transformacji jako dźwigni społecznej” w regionach zależnych od węgla. Ale nie tylko. Musimy w pełni zmierzyć się z konsekwencjami społecznymi (w pełnym znaczeniu terminu „społeczny”) transformacji w kierunku zdekarbonizowanej gospodarki i społeczeństwa. Musimy zarówno przewidywać, jak i wspierać/łagodzić ten proces – w przeciwnym wypadku obywatele i obywatelki mogą chcieć oprzeć się tej niezbędnej zmianie.
W obecnym mandacie udało nam się osiągnąć kilka ważnych przełomów politycznych. Cieszy nas, że koncepcja „sprawiedliwej transformacji”, którą zaproponował ruch związkowy, powoli przechodzi przez kilka bardzo istotnych aktów prawnych związanych z polityką klimatyczną i energetyczną (takich jak ETS etap IV, Rozporządzenie w sprawie zarządzania unią energetyczną, Rozporządzenie w sprawie projektowania rynku energii elektrycznej). Ale potrzeba o wiele więcej.
JT: Jakie środki powinny być zastosowane na poziomie europejskim, aby promować sprawiedliwą transformację?
S&D: Manifest Partii Europejskich Socjalistów na wybory w 2019 r. jeszcze nie powstał. Jako frakcja S&D w Parlamencie Europejskim uważamy, że musi powstać strategia dot. sprawiedliwej transformacji. Powinna opierać się zarówno na zmianach legislacyjnych, jak i na ambitnym finansowaniu (funduszu przeznaczonym na sprawiedliwą transformację). Uważamy, że musimy rozwinąć strategię opartą zarówno na przewidywaniu zmian, jak i na łagodzeniu ich skutków/wsparciu osób i społeczności, których dotyczą zmiany. Strategia powinna być mocno zakotwiczona w obszarach przechodzących transformację i być tak bardzo inkluzywna/otwarta, jak to możliwe.
JT: Czy wasza frakcja jest za tym, aby w następnym budżecie UE więcej środków przeznaczono konkretnie na promocję/wsparcie sprawiedliwej transformacji?
S&D: Jesteśmy zaniepokojeni brakiem zasobów finansowych. Chcielibyśmy, aby powstał konkretnie zdefiniowany fundusz unijny wspierający sprawiedliwą transformację. Powinien on być zarówno proaktywny (tzn. przewidujący zmiany), jak i reaktywny (tzn. wspierający te regiony/społeczności, które już znajdują się w procesie transformacji).
W negocjacjach dotyczących przyszłych WRF potrzebne jest lepsze zastosowanie środków przeznaczonych na politykę spójności oraz środków z Europejskiego Funduszu Dostosowania do Globalizacji, co umożliwiłoby przeprowadzenie odważnej i sprawiedliwej transformacja naszych gospodarek i społeczeństw.
Wyrażamy ubolewanie, że Komisji Europejskiej zabrakło politycznej odwagi, aby przedstawić wszechstronny, czytelny instrument dostępny dla wszystkich przechodzących transformację w kierunku gospodarki niskoemisyjnej. Bardzo silnie sygnalizowałoby to obywatelom i obywatelkom, że Europa dba o ich codzienne życie i wyzwania, z którymi się zmagają.
JT: Czy wasza frakcja jest zadowolona z dotychczasowej pracy Platformy dla regionów węglowych w okresie transformacji?
S&D: Cieszymy się, że dzięki politycznej presji wywieranej przez niektórych członków i członkinie frakcji S&D Komisja Europejska stara się odpowiedzieć na bardzo pilne pytanie, czyli kwestię przyszłości regionów górniczych. Jest jeszcze za wcześnie, aby powiedzieć, co wyniknie z tej inicjatywy, a my, jako członkowie i członkinie Parlamentu niestety formalnie nie uczestniczymy w Platformie.
Wydaje się, że wsparcie otrzymują niektóre ciekawe inicjatywy, zwłaszcza w państwach członkowskich Europy Środkowej i Wschodniej, chociaż według tych, którzy są bezpośrednio zaangażowani we wspierane projekty, pojawiają się pewne niejasności. Na przykład: czy chcemy po prostu (a jeśli tak, to kiedy) zakończyć produkcję węgla, czy też chcemy być bardziej ambitni i stwierdzamy, że UE nie powinna ani produkować, ani konsumować węgla?
Oczywiście nie stanie się to i nie powinno się stać z dnia na dzień, ale przyjdzie moment, że trzeba będzie zająć się tą kwestią. Im wcześniej, tym lepiej. Pojawia się też pytanie, czy tzw. czysty węgiel jest rozwiązaniem, jeśli chcemy z szacunkiem traktować nasz klimat i cele energetyczne?
Cieszy nas, że najwyraźniej uruchomienie Platformy przyczyniło się do wyraźnego wzrostu świadomości wśród społeczeństwa obywatelskiego – szczególnie w niektórych państwach członkowskich, w których nie osiągnięto jeszcze konsensusu w zakresie tego, że dotychczasowy scenariusz nie może już być kontynuowany.